Szkoły przyjazne rowerzystom otrzymały świadectwa

 


Pięć placówek na Warmii i Mazurach, w tym jedna olsztyńska, otrzymało certyfikaty skutecznego zachęcania uczniów do ekologicznego transportu.
"Rowerowa szkoła" to projekt Stowarzyszenia Aktywności Społecznej "Młyn", Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie oraz regionalnych centrów edukacji ekologicznej.

Przedsięwzięcie było podzielone na trzy etapy. Najpierw rowerzyści spotykali się z nauczycielami i pedagogami, aby zachęcać ich do promowania wśród podopiecznych ekologicznego transportu. Odwiedzili prawie 200 placówek edukacyjnych i przeszkolili pracujących w nich pedagogów. Potem szkoły organizowały wydarzenia związane z rowerami.

To, co przygotują, aby namówić swoich podopiecznych do korzystania z ekologicznego transportu, zależało przede wszystkim od wyobraźni pedagogów, ale i bazy, jaką dysponują. Były rajdy, festyny, rowerowe przejazdy obwodnicą, zawody sportowe, opisywanie szlaków ciekawych pod względem turystycznym i historycznym, tworzenie miejsc postojowych na rowery. Następnie placówki mogły starać się o przyznanie certyfikatu, który jest potwierdzeniem, że zasługują na miano "Rowerowej szkoły". - To elitarna odznaka, przyznawana za wyjątkową działalność - mówi Mirosław Arczak z "Młynu". - Taki certyfikat jest ważny dwa lata. Zgłosiło się wiele szkół, ale chcieliśmy nagradzać za prawdziwą aktywność, za promowanie kultury rowerowej, a nie za to, że jakaś placówka robiła rzeczy mało odkrywcze albo bardzo skromne.

Najważniejsze przy wyborze szkół, które zasługują na te zaszczytne wyróżnienie, było nie to, ile pieniędzy przeznaczyły na realizację projektu, ale pomysłowość i zaangażowanie.
W województwie warmińsko-mazurskim certyfikat otrzymało pięć szkół: Zespół Szkół w Bratianie, Szkoła Podstawowa w Boćwince, SP 3 w Gołdapi, ZS w Kętrzynie oraz jedna placówka w stolicy Warmii i Mazur: SP 22 przy ul. Żołnierskiej. - Nauczyciele jeżdżą z uczniami na rajdy, organizujemy turniej wiedzy o bezpieczeństwie, we wszystkie działania angażują się również rodzice - opowiada Alicja Dac, wicedyrektor olsztyńskiej podstawówki. - Mamy parking dla rowerów, współpracujemy z Kołodromem. Staramy się zaszczepić u uczniów pasję do rowerów, a z naszych obserwacji wynika, że chętnie korzystają z tego środka transportu.

Udział w projekcie oznacza dla szkół nie tylko prestiż, ale również daje szansę na pozyskanie dodatkowych środków na rozbudowanie bazy rowerowej. - Projekt będzie kontynuowany - zapewnia Mirosław Arczak. - Szczególnie nas cieszy, kiedy w akcję angażują się całe społeczności szkolne, poczynając od dyrektorów, a kończąc na pracownikach technicznych i rodzicach. To jest ideał. Jestem przekonany, że takie inicjatywy zwiększają ruch rowerowy.

Marta Bełza
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn

 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież