Na budowie ul. Artyleryjskiej zachodzą dobre zmiany.
 Podwójnie dobre.
 

 Wiosenne słońce już przygrzewa, więc dla ochłody proponujemy  
 błyskawiczny konkurs z zimową aurą w tle. 
 Zadanie polega na rozpoznaniu miejsc, w których 
 namierzyliśmy kilka zaparkowanych zimą rowerów.

 Po ostatnich doniesieniach o utwardzaniu dróg w Lesie Miejskim
 zwykłym gruzem można było oczekiwać, że coś się w tej sprawie 
 ruszy. I rzeczywiście...

Jazda po ścianie nie jest łatwa, ale na szczęscie takie umiejętności nie były potrzebne, aby uwiecznić rowerki umieszczone na kilku ścianach Olsztyna.

 Tak jak na całym świecie, również w Olsztynie rower bywa bardzo
 wdzięcznym elementem reklam pojawiających się na ulicach.

 Przejażdżka bez wiatru we włosach, bez konieczności patrzenia przed
 siebie, bez zwracania uwagi na sygnalizacje? Przejażdżka w
 świątecznym ubraniu, w domowych papuciach oraz popijanie z
 nietypowego bidonu? Domówka u znajomych także może być czasem
 "rowerowych" wojaży ;)

 Ciągnie swój do swego. Jak powiadają, tak też się stało
 nawet podczas pieszej wycieczki z dala od cywilizacji  napotykam na
 rowerowe akcenty.
 Tym razem akcent był niemal kompletny i na pewno
 bezpański:)

 Nie dość, że jazda z Zatorza na Jaroty nie należy do
 najłatwiejszych (szczególnie w mroźnym deszczu...), to
 jeszcze utrudnił mi ją dzisiaj 'byznessmen' wyraźnie
 sprytny inaczej. Postanowił zamontować billboardy
 na budzie swojego dostawczaka, a potem ustawiać go
 gdzie popadnie, byle tylko zyskać odbiorców.

 Tak jak przysłowiową przeszkodą jest sypanie komuś piaskiem po
 oczach, tak samo (a może i gorzej) postąpili administratorzy Lasu
 Miejskiego, którzy wysypali na drogi ordynarny gruz.

 Jedna ręka na kierownicy, a w drugiej komórkowiec, którym
 uwieczniamy Olsztyn z perspektywy rowerowego siodełka. Tym razem
 parkingowe dylematy grudniowych cyklistów nie bojących się
 deszczowej aury.

W jednej z olsztyńskich kamienic trwa cicha batalia o rower pozostawiony w piwnicy.  

Jedna ręka na kierownicy, a w drugiej aparat.
Czasami tak trzeba, zwłaszcza, gdy na drodze
napotykamy niespodziewane, powalone przeszkody...