fotoblog | Rowerem po ścianie
czwartek, 12 stycznia 2012 18:57

Jazda po ścianie nie jest łatwa, ale na szczęscie takie umiejętności nie były potrzebne, aby uwiecznić rowerki umieszczone na kilku ścianach Olsztyna.

 

 

 

 

 

Dostrzeżenie naściennych dzieł wykonanych przez (tak się przynajmniej wydaje) miłośników/-czki rowerów czasami wymaga wieloletniej znajomości tematu, a czasami zwykłej spostrzegawczości.

Powiadomcie nas jeśli pominęliśmy jakieś wizerunki rowerów!

A może już jutro gdzieś na mieście pojawią się nowe ;)


^ wśród kilkunastu tysięcy kawałeczków płytek tworzących pokaźną mozaikę wykonaną w podwórku na ul. Grunwaldzkiej 23a kilkadziesiąt z nich tworzy...


^ miłe dla oka rowerki (o nieco futurystycznych konstrukcjach ramy :)


^ od siedmiu lat mozaika na ul. Kopernika (wykonana wspólnie z dziećmi z pobliskiego Przedszkola podczas Festiwalu Niemożliwego) skrywa w swoim gąszczu...
 

^ znany kształt.


^ wracamy na podwórko przy ul. Grunwaldzkiej 23a, gdzie trzy lata temu uznany olsztyński graficiarz umieścił rowerowy szablon swojego projektu. Przegląd fotek z tego działania znajduje się w dziale 'galeria' (szukaj działu "KOLOR KONTRA", "Wzgórze Tolerancji") na stronie Warmińskiej Biblioteki Wolnościowej 
 

^ a to już radosna twórczość miłośników ostrego koła (na zapleczu sklepu Jysk na al. Piłsudskiego).


^ tutaj (ul. Partyzantów) prawdziwy zabytek pro-rowerowej sztuki ulicznej. Chyba jedyny z ocalałych na ścianie szablonów wykonanych kilka dobrych lat temu przez aktywistów kampanii "Olsztyn dla rowerów".