Trasa 'Gościniec Niborski' od kilku dni jest w pełni oznakowanym szlakiem turystyki rowerowej, dzięki któremu można w interesujący sposób zapoznać się z terenami pomiędzy Bartągiem (pod Olsztynem) a Napiwodą (pod Nidzicą).  

Wybór 'Gościńca' nie był przypadkowy- trasa jest malownicza, różnorodna i bezpieczna. Wiedzie głównie lasami, ale na całym przebiegu las ten kilkukrotnie zmienia swój charakter i wygląd.

Drogi na szlaku
Wykorzystane na trasie drogi są przeglądem wszystkich rodzajów nawierzchni- od dróg gruntowych poprzez szutrówki, a na asfaltach kończąc. Na szczęście znaczna większość dróg pozwala na sprawną jazdę nawet z obciążeniem, pod warunkiem, że będziemy korzystać z roweru trekkingowego lub górskiego. Pomimo dobrej jakości dróg, ruch samochodów jest znikomy, a poza sezonem turystycznym (z zagubionymi autami z "dalekimi" rejestracjami, a także porzuconymi na poboczach pojazdami grzybiarzy) praktycznie się ich tu nie spotyka. Wyjątkiem jest oczywiście krótki odcinek asfaltowy w okolicach Bartąga (odcinek około 1 km od początku szlaku przy Kościele do zjazdu na drogę gruntową) oraz kilkuset metrowy fragment w Kurkach.

Tło historyczne i kulturowe szlaku
Gościniec Niborski jest fragmentem starego szlaku Warszawa-Królewiec, który przez setki lat spełniał ważną rolę komunikacyjną. Jest jednym z dziesięciu traktów wychodzących z Olsztyna, ale jedynym, który, poza małymi odcinkami, nie został utwardzony. Dzięki temu zachował on swój pierwotny kształt i charakter. Tą drogą na pewno podróżował Mikołaj Kopernik kiedy odwiedzał Bartąg i Pluski.
Przez stulecia przebieg traktu ulagał zmianom, co można stwierdzić zapoznając się ze starymi mapami. Najciekawszą z nich jest mapa Schroettera z lat 1796-1802, na bazie której został wytyczony ostateczny przebieg Gościńca.
Ze względu na niezaprzeczalną popularność tego traktu w przeszłości i ukryte w jego pobliżu ślady dawnych użytkowników, aktualnie Gościniec przyciaga uwagę historyków, archeologów, architektów krajobrazu, a także... płetwonurków planujących spenetrować dno jeziora Stary Dwór.

Oznakowanie
Szlak jest oznaczony typowymi znakami szlaku turystyki rowerowej PTTK koloru czerwonego. Znaki znajdują się zawsze przy drodze, wymalowane na drzewach i słupach. Na prostych odcinkach napotkamy je co 400-600 metrów, a w okolicy każdego skrzyżowania oznakowanie rozwiewa wątpliwosci co do kierunku dalszej jazdy.

Rekreacja na szlaku
Gościniec liczy 39 km i może być bazą do ułożenia dłuższej trasy, np. z wykorzystaniem szlaku "Źródła Łyny" (miejscowość Łyna znajduje się w odległości kilku km od Napiwody i jest z nią skomunikowana dobrymi drogami asaltowymi), który na razie jest co prawda szlakiem pieszym, jednak wiele osób przekonało się, iż nawet w obecnym kształcie może on służyć rowerzystom.
Niezłym pomysłem dla osób mających chęć, czas i siły na przebycie Gościńca tylko w jedną stronę jest skorzystanie z kolei, która akurat na tym terenie oferuje dziennie kilka kursów składów osobowych zatrzymujących się na małych stacyjkach, np. w Dobrzyniu. Można też jechać na stację kolejową do Nidzicy by móc pojechać także pociągiem pospiesznym.
Przy szlaku, szczególnie w okolicach wsi Kurki, można znaleźc liczne miejsca noclegowe, wypożyczalnie kajaków oraz możliwość kupienia gotowych, ciepłych posiłków.
Sklepy na trasie: Bartąg (poczatek szlaku), Kurki (około połowy dystansu), Napiwoda (meta szlaku).

Uwagi i ostrzeżenia
Gościniec nie jest niestety bez wad:
- drogi leśne nie są wyłączone z użytkowania leśników, więc na pewnych odcinkach, okresowo może się zdarzyć bardzo rozjeżdzona błotnista nawierzchnia, która jest szczególnie kłopotliwa po opadach
- odcinki asfaltowe w "Lasach Łańskich" są znane z licznych i często niespodziewanych ubytków (dziur) i muld, które mogą obejmować nawet znaczną szerokość drogi
- na te kilkadziestąt kilometrów trafiają się niestety także fragmenty (na szczęście bardzo krótkie- kilkadziesięcio metrowe) piaszczyste, które w praktyce przemierza się spacerem (okolice Bartąga, jez. Dłużek, wsi Kurki).     
      
Współpraca przy szlaku
Wart odnotowania jest fakt, iż idea ożywienia Gościńca (której symbolem jest pan Andrzej Małyszko z Rusi) jednoczy siły czterech gmin: Olsztyna, Stawigudy, Olsztynka i Nidzicy, powiatów: olsztyńskiego i nidzicikiego, szeregu nadleśnictw (Kudypy, Nowe Ramuki, Nidzica), grup naukowców oraz niezrzeszonych pasjonatów.

Oznakowanie szlaku było możliwe dzięki dofinansowaniu udzielonemu przez samorząd Miasta Olsztyn. 
Prace w terenie wykonał Oddział Warmińsko-Mazurski PTTK w Olsztynie.



 

 




   










początek szlaku w Napiwodzie


asfalt Nidzica-Szczytno w Kurkach 


leśnicy robią swoje (i przy okazji sporo bałaganu)


trochę piachu w okolicy jez. Dłużek...