W tym roku olsztyńskim rowerzystom/-tkom nie udało się solidarnie zebrać i aktywnie uczestniczyć w zbieraniu funduszy w ramach WOŚP...:( Wbrew pozorom nawet najprościej wyglądająca akcja wymaga zaangażowania czasu i energii i tego niestety zabrakło.

Tym bardziej sympatycznie jest wspomnieć jak wyglądała nasza ubiegłoroczna (2009) obecność na zaśnieżonych ulicach Olsztyna. Było to tak >>

Wiodącym atrubutem rowerowego patrolu było czerwoniaste serce umieszczone na specjalnej przyczepce. Osoby przekazujące nam najdrobniejszy nawet datek otrzymywały, oprócz orkestrowej naklejki, możliwość wpisania się na naszym banerze. Okazało się, iż takie podwójne premiowanie chojnych Olsztyniaków daje efekt w postaci dużego zainteresowania naszą ekipą. Ztego co pamiętam, to mróz nam zbytnio nie dokuczał, ponieważ dosyć często urządzaliśmy sobie krótkie przejażdzki po mieście, efektownie zwracając uwagę na siebie jako zimowych rowerzystów i wolontariuszy WOŚP jednocześnie.

W programie tego dnia znalazł się również krótki przejazd "Wielkiej" (bo czterdziestoosobowej) Rowerowej Parady Świątecznej Pomocy, którą pomogło zorganizować Stowarzyszenie "Kołodrom".

Dysponując jedną puszką (trudno było znaleźć wolontariuszy gotowych do zbiórki w rowerowym stylu, a nikt z nas nie miał uprawnień do przyjmowania kasy) zebraliśmy 2 tysiące złotych:)  

Baner z zebranymi podpisami udało nam się umieścić w eksponowanym miejscu- przez cały rok był elementem wystroju biblioteki multimedialnej Planeta 11.

Dziękujemy wszystkim darczyńcom za wiele miłych słów, Teatrowi im. S. Jaracza w Olsztynie za wypożyczenie przyczepki, Klubowi Integracji Społecznej za pomoc wolontariuszek i Miejskiemu Ośrodkowi Kultury za zapewnienie ciepłego sztabu w Galerii Rynek.  

^ Tuż przed rozpoczęciem akcji

^ Zbiórka przed Wysoką Bramą

^ Kolejne podpisy pojawiają się na naszym sercu 

^ Prawie każde wejście "na żywo" w tv z rowerami w tle:)

^ "Skarbniczka" naszego patrolu

^ Obie strony baneru dokładnie pokryte podpisami Olsztyniaków/-nek:)