GW: Miłośnicy dwóch kółek walczą o swoje |
Cykliści nie mają łatwego życia w Olsztynie, ale trudności nie zniechęcają ich. Działalność społeczników w ostatnich miesiącach pokazuje, jak wiele można zmienić w mieście dzięki uporowi i konsekwencji Rowerzyści postanowili uczcić nowy rok organizując Masę Krytyczną. W piątek znów wyjechali na ulice w centrum miasta, aby zamanifestować swoją obecność i przypomnieć, z jakimi trudnościami muszą się na co dzień borykać. Na stronie internetowej prowadzonej przez stowarzyszenie "Młyn" działacze zachęcali do udziału w akcji: - Przejazd tradycyjnie skomplikuje nieco ruch blachosmrodów w śródmieściu, a dla rowerzystów będzie to doskonała okazja do spotkania i wspólnej jazdy. Chociaż nie wszystkim mieszkańcom, a zwłaszcza kierowcom, podobają się działania cyklistów, to nie można odmówić im skuteczności. Dzięki takim manifestacjom nagłaśniane są bowiem problemy osób, które propagują ekologiczny transport. Miłośnicy dwóch kółek systematycznie przypominają, że w mieście nadal jest niewiele ścieżek rowerowych, a te istniejące często są wykonane w nieprzemyślany sposób lub zostały źle oznakowane. Cykliści jednoczą się i wspólnie walczą o poprawę sytuacji w mieście. Dzięki ich zaangażowaniu urzędnicy zaczęli zauważać, jak liczną grupę społeczną reprezentują, i przestali ich ignorować. Młodzi ludzie zakładają stowarzyszenia i sami zaczęli zdobywać środki na realizację swoich postulatów. Ostatnie miesiące pokazały, jak wiele udało im się osiągnąć. Miłośnicy downhillu, czyli ekstremalnej jazdy ze stromej góry, świętowali w lipcu ub.r. koniec budowy bike parku w Lesie Miejskim. Profesjonalny tor powstał dzięki zaangażowaniu kilkudziesięciu osób z Olsztyna i okolic. Młodzi ludzie założyli stowarzyszenie Warmiński Klub Rowerowy FAN i zdobyli pieniądze z europejskiego programu "Młodzież w działaniu". Większość prac przy budowie bike parku wykonali sami. Swoją konsekwencją zjednali także sympatię pracowników Lasu Miejskiego. Jacek Kędzierski, zastępca dyrektora, przyznał, że na początku miał obawy. - W trakcie naszej współpracy okazało się, że to odpowiedzialni ludzie - tłumaczył. - Sami zbudowali tor i teraz dbają o niego. Z kolei stowarzyszenie SKP, zrzeszające rowerzystów i jeżdżących na deskorolkach, doprowadziło do poprawy bezpieczeństwa w skate parku w parku im. Kusocińskiego. Młodzi ludzie przeszli szkolenia, kursy udzielania pierwszej pomocy i latem rozpoczęli pracę jako instruktorzy. Pilnowali, czy rowerzyści mają kaski i ochraniacze, dbali, aby na teren obiektu nie wchodziły osoby pod wpływem narkotyków czy alkoholu. Do ich obowiązków należało także kontrolowanie stanu technicznego obiektu. Pieniądze na etaty dla instruktorów wyłożyło miasto. Teraz młodzi ludzie chcą doprowadzić do zadaszenia skate parku. Centrum Turystyki Aktywnej "Kołdrom" regularnie organizuje rajdy, zachęcając olsztynian do pożytecznego spędzania czasu wolnego. Angażuje się też w kampanię "Jadę, nie tankuję". Natomiast stowarzyszenie "Młyn", na czele którego stoi Mirek Arczak, wydaje kwartalnik Rowerowy.olsztyn.pl. Za pośrednictwem pisma rowerzyści mogą wskazywać, co władze powinny zrobić albo poprawić, aby ułatwić im życie. W ostatnim czasie walczyli, aby planowana międzyregionalna trasa turystyczna nie ominęła stolicy Warmii i Mazur. Również ratuszowi urzędnicy włączyli się do batalii o ścieżkę. W listopadzie wspólnie reprezentowali miasto na konsultacjach w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Urząd Marszałkowski, który opracował wariant przebiegu międzyregionalnej trasy na Warmii i Mazurach, w końcu przystał na argumenty rowerzystów i uwzględnił w swoich planach Olsztyn. Teraz najważniejszym celem rowerzystów jest utworzenie funkcji społecznego pełnomocnika cyklistów, który doradzałby drogowcom przy tworzeniu kolejnych ścieżek rowerowych. Pomysł był dyskutowany podczas październikowego spotkania w Gazeta Cafe. Paweł Jaszczuk, dyrektor Zarządu Dróg, stwierdził, że nastąpił przełom w kontaktach miasta z rowerzystami. Marta Bełza Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA Najnowsze:
Najstarsze:
|